Faustyn

Masz na imię Faustyn, 12lvl
Wychowuje cie stary sadysta
Wyzywa cię od ciot, nieudaczników
Leje cię gdzie popadnie 
Gnębi cię, że nic z ciebie nie będzie, lepiej żebyś umarł (człowiekskurwiel.jpg)
Mija kilka wiosen
Masz 17 lvl
Rzucasz szkołę
Postanawiasz spierdolić z od starego sadysty
za hajs który odłożyłeś odmawiając sobie drożdżówki (#piotrkaszubskistajl) wyjeżdżasz do uk
pracujesz na zmywaku, 
zarabiasz masę funciaków, 
odmawiasz sobie wszelkich zbytków prócz suchego chleba i wody średniomineralizowanej 
mija 10lat
odłożyłeś w chuj funciaków
wracasz do kraju 
zakładasz firmę gwintującą zakrętki do COLI ORIGINAL z biedry
popyt COLI wzrasta
potrzeba coraz więcej nagwintowanych zakrętek
firma zarabia krocie
przepisujesz firmę na kolegę ze szkolnej ławki
zmieniasz imię i nazwisko
twój kolega zatrudnia twojego ojca
twój stary zostaje dyrektorem w twojej firmie 
zatrudniasz się we własnej firmie na stanowisko młodszego specjalisty ds. gwintowania zakrętek
pracujesz kilka miesięcy 
twój stary cię nie poznaje
jak cię nie było to stary się hajtnął z jakąś młodą Karyną
Karyna zostaje kierownikiem działu PR 
Podrywasz Karynę
Karyna ulega
Seksy motzno
Walisz żonę ojca na wszelkie możliwe sposoby
Karyna zaciąża
W końcu wszystko wychodzi na jaw
Twój stary dostaje szału i bije cię w miejscu pracy
Podajesz go do sądu
Wygrywasz 
Dostajesz duże odszkodowanie
Wracasz jako właściciel firmy
Idziesz do ojca
Mówisz: „Ojcze, to ja Faustyn. Wyruchałem Ci Karyne, Wyciągnąłem całą kasę jaką tu zarobiłeś, a teraz jeszcze zwalniam cię dyscyplinarnie i zażądam rekompensaty za straty wizerunkowe firmy”
Stary ma zawał
Mówisz: „smaż się w piekle stary dziadu”
Umiera w drodze do szpitala
Ląduje w prosektorium
Włamujesz się tam i wycinasz serce 
Zalewasz je formaliną
Stawiasz naczynie z płynem na meblach w biurze
Delektujesz się zemstą i sukcesem firmy patrząc na pływające w formalinie serce ojca
Karyna rodzi gówniaka
Żyjecie długo i szczęśliwie
Przynajmniej do czasu, gdy Jeronimo Martins składa zamówienia na COLĘ ORIGINAL.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz