Korpo dzida

bądź mno
pracuj w biedronce w centrum warszawy
poranna zmiana
przed 11 korpo-szczury wychodzą ze szklanych wież po sałatkę i ciastko z mozzarellą
do kasy pochodzi 10/10 3d korpo-szmata 
kasuj jej zakupy
"zapłacę kartą" i podaje mi plastik
jako że zakupy za mniej niż 50 to przykładam żeby poszło zbliżeniowo 
oddaje jej kartę
nagle dostaje obłędu w oczach
DLACZEGO PAN ZAPŁACIŁ ZA MNIE ZBLIŻENIOWO?!
no bo nie wspomniała pani że chce zapłacić tradycyjne
próbuj zachować chłód
POWINIENEŚ SIE ZAPYTAĆ! A JAK MI POBIERZE PIENIĄDZE Z KONTA DWA RAZY ALBO JAK MI COŚ NABIŁEŚ JAK NIE PATRZYŁAM?! - nagle przeszliśmy na ty, ludzie patrzą na kobitę jak na upośledzoną 
jeśli pani chce to możemy zrobić pani zwrot na podstawie tego paragonu, nabije pani zakupy jeszcze raz i zapłaci pani tradycyjnie
odpowiedz dyplomatycznie, wywołując bul dupy całej kolejki emerytek, mirek następny w kolejce zaczyna kisnąć z sytuacji
TAK! OD NOWA! I CHCE ROZMAWIAĆ Z KIEROWNIKIEM!
zawołaj kierowniczkę bo i tak potrzebna do zrobienia zwrotu za tamten paragon
NO WRESZCIE! - kiera stała 2 kasy dalej xD
chciej wyjaśniać o co poszło
locha była szybsza
NO I PANI PRACOWNIK ZAPŁACIŁ MOJĄ KARTĄ ZA MOJE ZAKUPY ZBLIŻENIOWO! 
kierowniczka patrzy na mnie, a potem na kobitę
I W CZYM PROBLEM?
locha dostaje obłędu, zabiera zakupy, paragon i rusza biegiem do wyjścia twierdząc że pracują tu sami idioci
ludzie patrzą na nią z politowaniem
nagle zdaj sobie sprawę że taka tępa dzida zarabia 5 razy więcej niż ty
smutnij i pracuj dalej do piętnastej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz