Pasta o dziadku i krokodylu

miej dziadka dziadek lvl 81 cierpi na demencję całe dnie przesiaduje głównie przed tv nie wchodzi do kuchni, jest przekonany że tam jest krokodyl krzyczy jak ktoś się zbliża do kuchni ma jakiś stary pistolet z wojny załadowany i gotowy do strzału paranoja i dementor zaczyna być coraz gorzej nienawidzi tego domu w końcu decydujemy się go zawieźć do szpitala jest w końcu szczęśliwy w szpitalu poziom szczęścia over 9000 volt mówi że na szczęście nie powiedział krokodylowi gdzie wyjechał no logiczne uśmiecham się mając dobry pomysł "Ale dziadku, ja mu powiedziałem" you what nigga dziadek mina jakby się zesrał bo się zesrał wychodzę.png

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz