Kółko teatralne

kółko teatralne w liceum 100% hetero xD spędzam tam całe dnie jeden koleś wyraźnie się wyróżniał był z innej szkoły i był znacznie wyższy miał zajebisty głos i brylował w wielu rolach dodatkowo lubił ze mną pracować deadline przed występem musimy zostać do późna wszyscy są wyczerpani ostatecznie proszą nas byśmy wysprzątali scenę zostawiają nam klucz jesteśmy sami i sprzątamy nagle ten zaczyna się do mnie dobierać cosiedzieje.jpg przestałem stawiać szybko opór leżę na deskach sceny a on robi mi loda robi to zajebiście nagle przerywa "ej no ale ja jeszcze nie skonczylem" ;_; wychodzi bez słowa następnego dnia odegraliśmy przedstawienie nie zwraca na mnie uwagi spektakl nam się udał pytam go za sceną co jest nie tak patrzy mi w oczy głęboko trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" "niepokonanym" przyjrzałem mu się to Grzegorz Markowski nigdy więcej go nie widziałem do dziś fapię z myślą o nim

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz